Dawno mnie tu nie było
Data dodania: 2017-02-26
Dawno nie robiłem aktualizacji na blogu, przyznając się że po prostu nie miałem czasu, by cokolwiek dopisać. A działo się w tzw międzyczasie. W ostatnim wpisie był etap, gdzie był względnie ogarnięty teren wokół fundamentów, by można było zwalać piach do zasypki.
I jak już zasypali, to zamówiony hydraulik położył rury kanalizacyjne.
Na koniec przyjechała beczka i wszystko ładnie zalała.
W takim stanie fundament sobie przezimował.